jak nauczyć psa komendy do mnie

Korzystanie z gwizdka opiera się o efekt właściwego uwarunkowania na bodziec. Gwizdanie jest tylko działaniem, które ma wywołać odpowiednią reakcję psa, czyli przyjście do opiekuna po usłyszeniu znajomego dźwięku. Takie zachowanie w literaturze fachowej nazywane jest jako przywołanie awaryjne psa. Przywołanie psa na gwizdek to Rozważ opcje, jak wyszkolić psa w zakresie poleceń bez popełniania najczęstszego błędu: Zmienne wydawanie poleceń - każda lekcja zmienia kolejność. Oddzielne badanie każdego zespołu kompleksu. Siedzieć. Korzystając z tych prostych metod, możesz uniknąć typowych błędów, które często prowadzą do konieczności rozpoczęcia Aby zwrócić lub skupić na sobie uwagę psa,by dobrze wykonał polecenie,należy nawiązać kontakt wzrokowy,czyli komendę 'patrz na mnie'. W ten sposób mamy większą pewność,że pies dobrze wykona komendę. Jeżeli mamy problemy z utrzymaniu psa w pozycji wystawowej,możemy również nawiązać kontakt wzrokowy dzięki tej komendzie. O tym, w jaki sposób nauczyć hasła „do mnie” opowie nasz ekspert, psi behawiorysta Piotr Wojtków. Dla ułatwienia, przedstawi proces nauki w trzech prostych krokach: 👉 KROK 1: Cofając Czytaj więcej: Jak nauczyć psa komendy “do mnie”? Ćwiczenie #4 Komenda „nie” W wielu miejscach podczas spacerów nasze psy mogą znaleźć „pyszności” w postaci resztek jedzenia, opakowań po fast foodach, jedzenia dla gołębi itp. Site De Rencontre Au Luxembourg Gratuit. Chcesz mieć psa, z którym dobrze się żyje. Ja rozumiem. Może nie masz ambicji, żeby chodził idealnie, niczym żołnierz. Jednak istnieją takie komendy dla psa, które są absolutnym minimum. Wiesz, są to proste rzeczy. Dzięki nim Twój Fafik będzie niesprawiającym kłopotów zwierzem, a wasze wspólne życie, będzie marzeniem każdego psiarza. Nie są to sztuczki, którymi zadziwisz swoich znajomych. Nie są to skomplikowane treningi. Są to polecenia, które zapewnią Twojemu psu bezpieczeństwo. Pozwolą też na podstawową kontrolę jego zachowań. Komendy dla psa – top 5. 1. Siad No dlaczego znowu to siadanie? Po co ten mój Fąfel ma siadać? Przecież co mi za różnica… A no jest to arcyważne. Pies, który wykonuje polecenie siad bez mrugnięcia okiem, jest psem bezproblemowym. Żeby trenować jakiekolwiek inne rzeczy, należy zacząć od podstaw. Siad idealnie sprawdza się, jako zachowanie zastępcze. Czyli, gdy Twój VIP siedzi, to nie może broić. Proste? Siedzący pies nie skacze na gości. Nie wyrywa Ci parasola z ręki. Nie wskakuje na blat w poszukiwaniu swoich chrupek. Ogólnie siad, w połączeniu z komendą zwalniającą (Komenda zwalniająca psa – priorytetowa sprawucha.), uczy psa cierpliwości i kontroli emocji. Nauczysz psa grzecznego czekania i nieprzeszkadzania. Są sytuacje, w których siad będzie ratującą życie komendą. Pies biegnie w stronę ruchliwej ulicy? A co by było, jakby nagle usiadł? Hmmm, nie wpadnie pod samochód. Poczekać na przejściu na pieszych? A niech sobie klapnie, nie będzie zaczepiał innych ludzi. Bardzo lubię prostą komendę siad. Wyćwiczona do doskonałości, daje duże poczucie kontroli nad psem. Wielu ludzi uczy psa siad przez 5 minut. Gdy pies siądzie, uznają, że sztuczkę opanował i przechodzą do dalszego treningu. To okropeczny błąd! Ćwicz codziennie, w różnych miejscach i z różnymi rozpraszaczami. Bruce LeeNie obawiam się kogoś, kto trenuje 1000 kopnięć, ale tego, który 1000 razy trenował jedno kopnięcie Parafrazując, pies wyszkolony to ten, który trenował jedną komendę tysiąc razy, a nie tysiąc komend jeden raz. Tutaj masz za darmoszkę artykuł, o tym, jak nauczyć psa komendy siad: Siad – jedna prosta komenda, która pozwoli Ci ogarnąć psa. 2. Do mnie Komenda przywołująca, to podstawa podstaw. Teoretycznie, gdy nauczysz psa siadać, możesz zawsze do niego podejść i uratować go z opresji. Niestety nie zawsze siadanie zadziała. Łatwiej psa nauczysz przybiegania do Ciebie, ponieważ możesz włożyć w to polecenie mnóstwo pozytywnych emocji. Ucząc się siadać na polecenie, pies musi być spokojny, żeby mógł się skupić. Ucząc przywołania, możesz rozentuzjazmować psa, dzięki czemu wróci do Ciebie, mało nóg nie pogubi. Ponadto, często jest potrzeba, żeby pies do nas przybiegł. Jak pies biegnie, a z naprzeciwka galopuje stado bizonów, to nie każesz mu usiąść. Raczej wtedy lepiej, żeby szybko do nas wracał. Albo w miejscach, gdzie nie masz ochoty, czy możliwości sama iść. Przykładowo, pies wbiegł w zimie na jezioro skute kruchym lodem. No nie możesz po niego pójść. Albo przecisnął się przez jakąś dziurę, której ty, mimo wielu lat diety, nie sforsujesz. Przecież znamy pieski, wiemy jak jest. W takich sytuacjach konieczna jest komenda do mnie. Zazwyczaj również, po prostu ułatwia życie. Nie chcesz biegać za psem, chcesz żeby przychodził do Ciebie na zawołanie. Ułatwiającym naukę przywołania narzędziem, jest gwizdek. Jest to dźwięk charakterystyczny, na który łatwo uwarunkować psa. Naukę skutecznego przywołania masz tutaj: Murowany sposób na przywołanie psa. 3. Puść Wiadomka, pies lubi znaleźć sobie jakiegoś śmieciuszka i go zjeść. Niekoniecznie Ci się to podoba? Wyznam Ci, że moja Fibi ostatnio w nocy, wyrzygała garść siana i uszczelkę. Peszek… Oczywiście nie wszystko możesz dopilnować i takie sytuacje będą się zdarzały. Jednakże, gdy widzisz, że Twój VIP wcina coś na nielegalu, przydałaby się komenda puść. Tym bardziej, gdy to coś jest stare, zepsute, obrzydliwe, albo niejadalne. Komenda puść uratuje Twojego Fafika przed zatruciem, a nawet śmiercią. Przydaje się codziennie. Na serio. No proszę, Fafiku, oddaj tego badyla… Uwierz mi, lepiej, żeby pies sam coś wypuścił z mordki. Wyszarpywanie ręczne może skończyć się pogryzieniem, a na pewno zażenowaniem psa. Nauka rezygnacji jest ważna. To ty masz być przewodnikiem, który decyduje co można psu wziąć, a co nie. Więcej na ten temat przeczytasz tu: Pies je śmieci? Dlaczego? I jak z tym walczyć? 4. Nie Wielu trenerów jest zdania, że ta komenda nie ma sensu. Uważają, że polecenie, powinno zachęcać psa do jakiejś akcji. Czyli, że coś ma zrobić. Natomiast nie oznacza, że czegoś ma nie robić, co przez psa jest średnio rozumiane. Szanuję tę opinię, ale się z nią nie zgadzam. Uważam, że odpowiednio nauczona komenda nie, działa wspaniale. Widzę to po swoim psie. Od malutkiego szczeniaka, uczyłem Fibi co rozumiem przez nie. Nauka jest prosta. Gdy pies robi coś, co mi się nie podoba, mówię nie i zachęcam go do innej, podobnej, ale legalnej aktywności. Przykładowo pies gryzie buta, mówię nie, zabieram buta i podsuwam mu pod pyszczek gryzak sznurkowy. Albo pies patrzy się na kota i już zaczyna do niego iść, mówię nie, i macham szarpakiem, bawię się z nim chwilę. Jasne, nauka trwała długo. Czy się opłaciło? No pewka!Teraz wystarczy moje krótkie nie i pies sam szuka sobie innego zajęcia. Dzięki temu również, pokazałem co można, a czego nie można. Teraz już bardzo rzadko interesuje się nielegalnymi fantami. Wie, że ma swoje zabawki. 5. Na miejsce Genialna komenda, pomagająca rozwiązać większość domowych problemów behawioralnych. No i ułatwiająca życie z psem. Gdy pies zanadto się emocjonuje, możesz użyć na miejsce. VIP będzie miał tam okazję, wyciszyć się i odpocząć. Sprawdza się przy wizytach gości. I to nie tylko dlatego, żeby bronić ludzi przed skaczącym i wariującym psem. Również po to, żeby bawiący się z psem goście, dali mu odpocząć. Wysyłasz go na miejsce i ma spokój. Niekiedy sam pójdzie na swoje miejsce, jeśli nauczył się, że tam zawsze może odsapnąć. Po powrocie ze spaceru, pies jest cały uwalany błotem, co robisz? Zanim zdążysz zdjąć buty i paletko, Fafik odwiedzi każdy zakamarek, w tym kanapę, łóżko i nowy, włochaty dywan. Chyba że Fąfelek zna komendę na miejsce. W takim wypadku, przeczeka na swoim miejscu, a potem na spokojnie go ogarniesz – powycierasz, umyjesz. Jak uczyć na miejsce? Mówisz na miejsce i rzucasz na legowisko, lub do klatki kilka smakołyków. I tak wielokrotnie. Później możesz wymagać, aby pies najpierw poszedł do siebie, dopiero wtedy dostanie smakołyki. W dalszym szkoleniu, czasami dostaje smakołyki, czasami nie. Normalna procedura szkolenia psa. Ważne! Pamiętaj, aby zawsze odwołać psa z tej komendy. Przydaje się tutaj znowu komenda zwalniająca. Na początku wymagaj siedzenia na miejscu dwie, trzy sekundy. Potem wydłużaj pobyt, ale zawsze na koniec, to ty masz zadecydować, że psiak może już wyjść. W innym wypadku, komenda nie będzie miała sensu. Tyle na dzisiaj, jakie komendy dla psa zna Twój VIP? Widziałaś instagrama Czerwonego pieska? Emil Jeżeli miałabym wybrać jedną, najbardziej potrzebną komendę na świecie, byłoby to przywołanie. Przywołanie może dosłownie uratować życie waszego psa. Może nie umieć siadać, przybijać piątki, ani warować… ale niezawodne przywołanie to absolutna podstawa. Jak nauczyć psa bezbłędnego wracania do właściciela? Najlepiej ćwiczyć na każdym spacerze, a ćwiczenia zacząć możliwie jak najwcześniej. Szczeniaki mają naturalną potrzebę podążania za przewodnikiem. Możemy to wykorzystać i wzmacniać. Jak? Oczywiście sowicie nagradzając, gdy psiak za nami podąża. Nie muszą to być zawsze smakołyki. Ciepłe słowo, uwaga właściciela i chwila fajnej zabawy, też robią swoje. Jeżeli macie już dorosłego psa, możecie nagradzać go jeśli podczas spaceru sprawdza gdzie jesteście. Jeżeli wasz psiak zatrzymuje się i zerka w waszą stronę, zwróćcie na niego uwagę, pochwalcie psa i idźcie dalej. Jeżeli wielki świat jest zbyt dużym rozproszeniem dla waszego psa zacznijcie naukę w spokojniejszych warunkach, na przykład w zaciszu waszego domu. Jeżeli pies zacznie reagować na przywołanie będziecie mogli stopniowo zwiększać ilość rozproszeń. Żeby ćwiczenie przywołania nie było nudne przedstawię wam kilka prostych ćwiczeń. Mam nadzieję, że będą dla was źródłem inspiracji do dalszej pracy nad przywołaniem. Ćwiczenie 1 Najpierw musicie wytłumaczyć psu czego od niego wymagacie, kiedy wydajecie komendę „do mnie”, „wróć” lub inną komendę na przywołanie. Najlepiej jest zapiąć psa na smycz, lub na długą linkę i przywołać psa do siebie. Komendę wydajemy raz, nie powtarzamy jej. Chyba, że chcecie nauczyć psa, żeby przychodził na „Pimpuś! Wróć! Wracaj do mnie Pimpuś!” ;D Ja jednak jestem zwolenniczką krótkich jednoznacznych komend. Naprowadzam Wektora smyczą Jeżeli pies do was nie wraca możecie delikatnie wskazać mu kierunek smyczą, lub linką. Nie należy szarpać psa! Powrót musi się psu kojarzyć z czymś przyjemnym. Oczywiście, gdy tylko pies do was wróci musi go spotkać nagroda w postaci super smakołyka, lub fajnej zabawy. Ponieważ przywołanie jest tak ważne zostawiam sobie najlepsze smakołyki i najatrakcyjniejsze zabawki właśnie na naukę przywołania. Dotykam obroży, gdy Wektor do mnie wróci Zastanówcie się też, czy chcecie tylko żeby pies do was podbiegł, czy może będziecie chcieli zapiąć go też na smycz? A może chcecie, żeby was obiegł i usiadł koło waszej nogi? Niektóre psy uczą się podbiegać do właściciela na 1-2 metry i nie pozwalają się dotknąć. Najlepiej jest więc już na tym pierwszym etapie wymagać od psa, by podbiegł do nas na tyle blisko, byśmy mogli go dotknąć i złapać za obrożę. Warto też ustalić dokładnie czego oczekujemy od psa, zanim będziemy go czegoś uczyć. Ćwiczenie 2 Jest to dobre ćwiczenie zwłaszcza dla psów, które wracają do właścicieli ospałe, zatrzymują się w pół drogi itp. Będziemy potrzebowali pomocnika, którego zadaniem będzie przytrzymanie psa. W tym czasie druga osoba/przewodnik psa odbiega od psa najlepiej wymachując radośnie zabawką. Gdy tylko przewodnik wyda komendę „do mnie” pomocnik wypuszcza psa, który jak szalony biegnie do przewodnika. Oczywiście przywołanie kończy się super nagrodą dla psa. 3… 2… 1… START Takie wypuszczanie psa „na sprężynę” jest bardzo dobrym wstępem do ćwiczenia z psem w rozproszeniach. Dzięki temu ćwiczeniu uda się wam bardziej skoncentrować psa na sobie i ułatwicie mu zadanie. Bardzo ważne jest to, by nie wymagać od psa za dużo od razu. Każde przywołanie powinno zakończyć się sukcesem. Dlatego jeśli wasz pies wraca do was niemrawo, lub ma problemy z koncentracją, jest to ćwiczenie dla was. Ćwiczenie 3 Kolejne ćwiczenie również zwiększa tempo przywołań. Jego dodatkową zaletą jest to, że nie potrzebujecie pomocnika. Ćwiczenie polega na tym, że przywołujecie psa i w momencie, gdy pies do was biegnie, rzucacie za siebie jego ulubioną zabawkę, lub smakołyk. W ten sposób nie nauczycie psa, by po przywołaniu perfekcyjnie siadał koło waszej nogi. Nauczycie go jednak, by szybko do was wracał i by nie bał się podbiegać blisko was. Jest to dobre ćwiczenie zwłaszcza dla psów, które mają problem z przychodzeniem blisko używacie smakołyków jako nagrody najlepiej by były pokrojone w dość duże kawałki, dobrze widoczne dla psa. Jeżeli pies będzie musiał długo szukać nagrody, może się zniechęcić. Poza tym najlepiej powtórzyć to ćwiczenie kilka razy, jedno po drugim. Wołacie psa, rzucacie za siebie smakołyk, jak tylko pies go znajdzie i zje wołacie go znowu i znów rzucacie smakołyk za siebie itd. Ćwiczenie 4 To ćwiczenie dobrze sprawdzi się zarówno na otwartej przestrzeni, na przykład w parku, jak i w zaciszu domu. Przyda się do niego pomocnik, a najlepiej kilku pomocników. Ćwiczenie polega na tym, że poszczególne osoby wołają do siebie psa i nagradzają go za przyjście. Jeżeli w ćwiczeniu uczestniczą dwie osoby, pies biega pomiędzy nimi jak piłeczka ping-pongowa. Jeżeli macie kilku pomocników możecie przywoływać psa w losowy sposób. Dzięki temu ćwiczenie będzie dla niego mniej przewidywalne i ciekawsze. Ćwiczenie 5 Ostatnie ćwiczenie nadaje się dla bardziej zaawansowanych w przywołaniu psów. Ćwiczenie polega na rozsypaniu na ziemi mało atrakcyjnych smakołyków, może to być na przykład sucha karma i odwołaniu psa od nich. Oczywiście ta operacja może się powieść tylko wtedy, gdy macie w ręku atrakcyjniejszy smakołyk, lub ulubioną zabawkę psa. Dzięki temu ćwiczeniu nauczycie psa nie tylko odwołania od śmieci znalezionych gdzieś na spacerze, ale może to być też wstęp do odwoływania od innych psów i innych atrakcyjnych rozproszeń. „No… pyszności zostawiłaś tu w trawie…” „… ale w kieszeni zawsze masz coś lepszego!” Pamiętajcie, że przywołanie nie może kojarzyć się psu z końcem zabawy. Powinno się raczej kojarzyć z jej początkiem Dlatego wielokrotnie podczas spaceru przywołujcie psa do siebie, zapinajcie na smycz i puszczajcie luzem. Starajcie się, żeby trening był dla psa jak najmniej przewidywalny i urozmaicony. Taki kreatywny spacer będzie ciekawszy też dla was. Bardzo ważna jest wasza postawa ciała. Jeżeli stoicie jak słup soli, lub przyjmujecie grożącą postawę, marna szansa, że pies będzie chciał do was wrócić. Nigdy nie krzyczcie na psa gdy do was przyjdzie, a tym bardziej nie bijcie psa. Nawet jeśli nie słucha i zjadł coś w krzakach, albo popełnił inne niewybaczalne przestępstwo. Powrót do właściciela zawsze musi kojarzyć się psu z nagrodą. Jeżeli pies nie chce do was przyjść nie biegnijcie w jego stronę. Najlepiej przyjąć otwartą pozycję, można rozłożyć ręce, można przykucnąć i klasnąć w ręce. Bardzo dobrze sprawdza się też w takiej sytuacji cofanie, lub odbieganie od psa. Takie przyjazne zachowanie najszybciej skłoni psa do powrotu do was. Jeżeli nie macie pewności, że pies do was wróci najlepiej asekurować się smyczą, lub długą linką. Najważniejsze jest tu bezpieczeństwo. Kto by chciał wrócić do takiego właściciela? No… do takiego to prędzej 🙂 Mam nadzieję, że podrzuciłam wam kilka pomysłów na fajne ćwiczenia z psem i że przez to wasze codzienne spacery nie będą rutynowe i nudne. Ćwiczcie przywołanie możliwie często, w różnych warunkach i chwalcie się postępami w komentarzach Dla tych, którzy wolą oglądać niż czytać, zapraszam na film o przywołaniu. Jeżeli chcecie poznać więcej ćwiczeń i nauczyć wasze psy skutecznego przywołania bez względu na rozproszenia zapraszam cię na mój Kurs Przywołania Online. Wiesz, że Fafik, czy tego chcesz, czy nie, uczy się przez całe życie? Tylko od Ciebie zależy, czy będzie uczył się kocopołów, czy może grzeczności. Dzisiaj pokaże Ci, jakimi technikami można uczyć psa nowych zachowań. Oczywiście mowa o metodach szkolenia pozytywnego, bez żadnego karania i krzykania. Jeżeli nie możesz czegoś nauczyć VIP’a, może wystarczy zmienić metodę? 1. Nauka poprzez naprowadzanie. Jest najczęściej stosowaną metoda szkolenia psa i przychodzi ona nam ludziom raczej instynktownie. Po prostu naprowadzasz psa na właściwe zachowanie za pomocą jedzenia, targetu albo ruchu Twojego ciała. VIP podąża za Twoim ruchem i wykonuje czynność, za którą powinnaś go nagrodzić. Naprowadź mnie, śmiało! Jest to raczej łatwa technika. Chociaż szczęśliwy przewodnik musi wykazać się podstawowymi zdolnościami manualnymi. Wiesz, jak będziesz majtała bezmyślnie smakołykiem w każdym kierunku, to Fąfel niczego się nie nauczy. Bardzo ważna jest również precyzja. Musisz precyzyjnie pokazać psu czego od niego oczekujesz. Gdy nie będzie Cię rozumiał, nawet najlepsze smakołyki nic nie pomogą. Będzie bardzo zmotywowany, ale nie będzie ogarniał co ma zrobić, aby dostać nagrodę. Pracując metodą naprowadzania zwróć uwagę, aby stosunkowo szybko usunąć element smakołyka i naprowadzać pustą ręką, gdy tylko pies ogarnie ćwiczenie. W innym wypadku pies może uwarunkować się, że polecenia ma wykonywać tylko, gdy widzi smakołyk przed oczami. Najczęstsze błędy podczas używania techniki naprowadzania: Chaotyczne ruchy duża szybkość zbyt dużo na szybkie przejście z naprowadzania smakołykiem na naprowadzanie pustą nauczenie psa podążania za smakołykiem, co wywołuje w nim frustrację. 2. Wyłapywanie Fąfelkowych zachowań. Łatwizna – czekasz, aż pies sam z siebie zrobi coś co Ci się podoba. Gdy tylko to zrobi, wypowiedz komendę i nagródź sowicie. Obserwuj dokładnie swojego psa. Na pewno prezentuje sam z siebie mnóstwo fajnych zachowań, które możesz nazwać i nagrodzić. Później, gdy VIP uwarunkuje się na to, że dane słowo oznacza dane zachowanie i nagrodę, będziesz mogła wywoływać te zachowanie za pomocą komendy. Ta metoda ma, rzecz jasna, swoje wady i zalety. Wadą jest oczywiście to, że czasami pies po prostu nie prezentuje zachowań, które chciałabyś, aby zaprezentował. No i czekasz i czekasz i nic… Dlatego też trudno jest przeprowadzić sesję treningową opartą na tej metodzie. Lepiej się sprawdza spontaniczna nauka podczas zwykłej codzienności. Po prostu miej zawsze przy sobie smakołyki i gdy tylko Fafik zrobi coś ciekawego, dodaj do tego komendę i wzmocnienie smakołykiem. Wyłapywanie wymaga również sporo czasu i cierpliwości. No i nie wszystkiego da się w ten sposób nauczyć psa. Zaletą wyłapywania jest to, że można nauczyć psa w ten sposób zachowań, które innymi metodami byłyby nie do nauczenia. Przykładowo, jak naprowadziłabyś psa, aby się otrzepał? Albo, żeby zrobił siku na polecenie? No nijak. Ale dzięki metodzie wyłapywania, możesz łatwo podłożyć pod te czynności komendę i potem wywoływać je na zawołanie. Jedna fajna metoda, żeby pies trzymał się blisko Ciebie. Najczęstsze błędy podczas wyłapywania: Zbyt późne nagradzanie psa – nie wie wtedy za co został wyłapywania zachowań, które pies wykonuje bardzo rzadko lub nigdy. W takiej sytuacji lepsza będzie inna metoda nauka nieporządanych zachowań poprzez wyłapywanie. Na przykład, gdy pies skacze, krzykanie “nie skacz“. W takim wypadku pies uczy się, że na słowa nie skacz ma skakać. 3. Metoda kształtowania. Kształtowanie polega na wychwytywaniu każdego, nawet najmniejszego ruchu, prowadzącego do wykonania danego zachowania. Gdy tylko wychwycisz taki ruch, musisz od razu Fąfla nagrodzić. Dobrze spisuje się tutaj praca z klikerem, który bardzo precyzyjnie będzie pokazywał psu ruch, za który został nagrodzony. Podczas kształtowania dzielisz najpierw całe zachowanie na maleńkie kroczki, za które będziesz nagradzała psa. Często będziesz musiała po prostu wybrać te ruchy psa, które on sam Ci zaproponuje z własnej inicjatywy. Nagradzasz każdy mały krok prowadzący do sukcesu. Do następnego kroku przechodzisz dopiero, gdy pies świadomie wykonuje krok poprzedzający. Kluczowe znaczenie ma tu wyczucie czasu, aby właśnie nagradzać dokładnie ten mały ruch u psa, o który Ci chodziło. Jest to stosunkowo trudna metoda uzyskiwania nowych zachowań. Pies musi nauczyć się pracy w tym trybie. Natomiast Ty musisz popisać się refleksem i myśleniem poza schematami. Musisz myśleć: “jaki mały ruch mogę nagrodzić, aby dojść do zachowania docelowego“. Czasami tym pierwszym małym ruchem jest tylko spojrzenie w odpowiednim kierunku. Czasami wyłącznie odpowiednie napięcie mięśni przez psa, albo przeniesienie ciężaru ciała z jednej łapy na drugą. Nowe zachowanie ćwicz zawsze w tym samym miejscu, bądź w tej samej pozycji, zaczynaj z psem ćwiczenie tak samo. Ten sam kontekst sytuacyjny pomoże psu skojarzyć co teraz będziecie ćwiczyli. Dopiero, gdy pies opanuje ćwiczenie, zmień kontekst. Najczęstsze błędy podczas używania techniki kształtowania: Brak jakiegokolwiek planu wykonania wyczucie czasu tzw. wyraźnego końca wymagań zbyt na jednym kroku zbyt długo. Pies się nie słucha? Daj mu ultimatum! 4. Nauka przez małpowanie. Powtórz za mną! Albo inaczej – naśladowanie. Najłatwiej jest szkolić psa, który może się wychowywać ze starszym, już wyszkolonym psem. Młodziak naśladuje starszego i szybko uczy się zasad i granic. Tak właśnie postępują dobrzy pasterze ze swoimi psami pasterskimi. Starszy pies wychowuje młodsze pokolenie, które będzie w przyszłości pilnowało stad. Jednak Fafik może również nauczyć się naśladować człowieka i uczyć się w ten sposób. Aby wykorzystać technikę naśladowania, musisz najpierw pokazać psu o co w niej chodzi. Za pomocą trzech zachowań, które już zna, uczysz psa zasad naśladowania. Później za pomocą kolejnych zachowań, które zna, generalizujesz jego umiejętność małpowania. Jeśli pies zrozumie sens komendy “powtórz“, będziesz mogła uczyć go nowych zachowań metodą naśladowania. Metoda naśladowania jest fajna, ale mało precyzyjna. Nie masz do końca wpływu na to, jak dane zadanie wykona VIP. Będzie próbował powtórzyć Twoje ruchy, ale często ze względu na różnice anatomicznie, może robić to nieudolnie. Albo po prostu nie tak, jak tego oczekujesz. Z drugiej strony udowodniono, że psy, które ogarnęły co oznacza “powtórz”, uczą się nowych zachowań szybciej, niż metodą kształtowania. Najczęstsze błędy podczas nauki za pomocą naśladowania: Niewystarczające nauczenie psa co oznacza komenda “powtórz”.Prezentowanie zbyt skomplikowanych zachowań, które ma powtórzyć uwzględnienie różnic anatomicznych podczas treningu. Jak przyzwyczaić psa do zabiegów pielęgnacyjnych i medycznych? Spróbuj Ja wiem, że większość ludzi używa głownie metody naprowadzania. Jest to stosunkowo prosta technika i daje szybkie rezultaty. Ale fajnie, gdybyś rozszerzyła swój warsztat pracy z psem i umiała zastosować również inne metody. Po prostu spróbuj – to fajna zabawa. Mam nadzieję, że artykuł Ci się podobał. Serdecznie Cię pozdrawiam. Emil Przedstawiamy jedne z najważniejszych komend wychowawczych, które Twój pies powinien umieć wykonać! Jak dobrze wiesz szczeniaki są szalone, biegają, roznoszą rzeczy, próbują zjeść wszystko co znajdą na swojej drodze. Pytanie czy zrobimy coś z tym, czy chcesz mieć takiego rozrabiakę w dorosłym wydaniu 🙂 Skupimy się na 3 komendach: Reakcja na imię, Do mnie oraz Zostaw/Fe. Pokażemy Ci krok po kroku jak uczyć swojego młodego lub dojrzałego psa. radosny szczeniak, nauka komend 1. Reakcja na imię – czyli zwróć na mnie uwagę imię psa i nagródź go Stań obok psa i wypowiedz jego imię. Jeżeli spojrzy na Ciebie daj mu smakołyk i pochwałę. Wykonaj kilka powtórzeń i zakończ sesję. psa z większej odległości Stań dalej od psa niż poprzednio i wypowiedz jego imię. Jak pies spojrzy na Ciebie daj mu smakołyk i pochwałę. Wykonaj kilka powtórzeń i zakończ pies reaguje już na imię należy go przywoływać w różnych środowiskach i nagradzać ale już nie za każdym razem. Najlepiej stosować różne nagrody stosując losowość w ich przydzielaniu. radosny biegnący szczeniak, 2. Do mnie/ Do nogi – przywołaj swojego psa się zawołaj psa Stań obok psa i umieść w swoim ręku smakołyk. Zainteresuj nim psa a następnie dynamicznym ruchem oddal się na odległość kilku metrów. Gdy tylko pies ruszy w Twoją wypowiedz komendę DO MNIE. Jak podejdzie daj mu smakołyk i pochwały. Wykonaj kilka powtórzeń i zakończ sesję. Jeżeli pies zacznie wykonywać tę czynność płynnie możesz przejść do kolejnego etapu. psa z większej odległości Stań obok psa a następnie poczekaj aż oddali się od Ciebie i wypowiedz komendę DO MNIE dynamicznie cofając się o 2-3 kroki. Jak pies podejdzie daj mu smakołyk i pochwały. Wykonaj kilka powtórzeń i zakończ sesję. Jeżeli pies zacznie wykonywać tę czynność płynnie możesz przejść do kolejnego etapu. kroków Pies znajduje się w kilkumetrowej odległości od Ciebie, wypowiedz komendę DO MNIE. Jak pies podejdzie daj mu smakołyk i pochwały. Wykonaj kilka powtórzeń i zakończ sesję. Jeżeli pies zacznie wykonywać tę czynność płynnie możesz zacząć z nim ćwiczyć w różnym otoczeniu. Szczeniak owczarek australijski 3. Fe! Do Waszego wspólnego życia, warto wdrożyć komendę wstrzymującą zachowanie, aby pies wiedział, że czegoś robić mu nie wolno. Niestety nie ma jej zaprogramowanej i należy wyjaśnić co ona oznacza 🙂 Na filmie prosty sposób na to, w jaki sposób można wyjaśnić psu czym jest FE i jakiego zachowania od niego wymagacie – jeśli to zrobi. Zacznij od przykrycia ręką jedzenia i nagradzania rezygnacji z przysmaku. Jak ten etap zostanie utrwalony, możesz zacząć odkrywać jedzenie. Pamiętaj jednak, żeby komendę FE mówić w momencie kładzenia na podłogę jedzenie, którego pies ma nie ruszyć. Rękę początkowo miej w pogotowiu, bo jeśli pies jednak skusi się na tego kabanoska, to macie połowę pracy do tyłu. Jeżeli chcesz zobaczyć filmik instruktażowy z ostatniej komendy – przejdź do panelu klienta -KLIK- Tam znajdziesz też wiele innych komend i sztuczek, których możesz nauczyć swojego czworonożnego przyjaciela! Powodzenia! Jakie są najskuteczniejsze ćwiczenia na odchudzanie? Wielu z nas co roku zadaje sobie to samo pytanie – “Czy tym razem uda mi się schudnąć do lata?”. Już od początku roku staramy się zrzucić zbędne kilogramy i zdrowo się odżywiać. Postanawiamy przejść na dietę i schudnąć. Z zapałem podchodzimy do odchudzania, które może okazać się trudne, a czasem nawet przytłaczające. Choć obecnie uważa się, że dieta stanowi większą część sukcesu w procesie odchudzania, połączenie jej z ćwiczeniami odchudzającymi pozwoli na uzyskanie szybszych i widocznych efektów. Wprowadzenie aktywności fizycznej w codziennej rutynie przyniesie długotrwałe korzyści zdrowotne i poprawi nasz nastrój. Od czego zatem zacząć, na jakie ćwiczenia postawić by schudnąć? 18 lipca 2022 Hurtowania odzieży damskiej – partner do prowadzenia biznesu. Prowadzenie biznesu odzieżowego w dzisiejszych czasach może stanowić wyzwanie. Trendy pojawiają się równie szybko jak i szybko znikają. Często wyznaczane są przez celebrytów, muzyków, aktorów czy po prostu influencerów, którzy na swoich social mediach pokazują coraz to nowsze stylizacje. Bez względu na to, czy prowadzimy biznes stacjonarny czy online, atrakcyjna i konkurencyjna oferta to podstawa sukcesu. Inwestycje w visual merchandising, nowoczesną stronę, obsługę czy marketing nie zwrócą się, jeśli klienci nie znajdą w naszym sklepie niczego, co by ich zainteresowało. Szczególnie wymagającą grupą odbiorców są kobiety. Odzież damska jest zróżnicowana, panie szybciej reagują na trendy. Jednocześnie jak potwierdza wiele badań: 28 czerwca 2022 Czym są gumy pasmanteryjne i dlaczego są tak popularne? Projektując odzież, bieliznę, wyposażenie sportowe, medyczne czy robocze, zdecydowanie musimy posiadać odpowiedniej jakości wyposażenie, jak również wykorzystywać odpowiedniej jakości materiały. Od tego zależy efekt końcowy, a więc to, czy nasi klienci kupią to, co produkujemy, czy odzież będzie wygodna, estetyczna, w różnorodnych rozmiarach. Jedną z tych rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę są gumy pasmanteryjne. 4 czerwca 2022 Jak sprawić, aby skóra była napięta po odchudzaniu? Podpowiadamy! Droga po piękną i zgrabną sylwetkę nie kończy się tylko na zrzuceniu nadprogramowych kilogramów. Po tym, jak udało się schudnąć, często pojawia się inny problem – nadmiar wiotkiej skóry. Jak sprawić, aby po odchudzaniu skóra była gładka i napięta? Wypróbuj Sunekos Body i ciesz się efektami odchudzania w pełni! Wymodelowana sylwetka i elastyczna skóra od teraz idą z sobą w parze! Dowiedz się, jakie są zalety zabiegu! 30 maja 2022 4 pomysły na prezent na Dzień Chłopaka dla miłośników nowych technologii Wielkimi krokami zbliża się Dzień Chłopaka. Co wybrać na prezent dla fana nowinek technologicznych? Oto cztery propozycje, które mają sporą szansę stać się strzałem w przysłowiową dziesiątkę. 29 maja 2022 Bananowy, miętowy, jagodowy… wiosną zasmakuj w pastelach! Są urocze. Kojarzą się ze słodkościami – z owocowymi lodami albo watą cukrową. Pomagają zapomnieć o szaroburej zimie, a jednocześnie jak nic innego świetnie się z szarością komponują. Pastele, bo o nich mowa, dobrze prezentują się zarówno w postaci stylowych dodatków, jak i (umiejętnie dobranych) total-looków. Ponadto są bardzo modne w tym sezonie! Jak je nosić? Podpowiadamy! 29 maja 2022 Wakacyjne burze – jak zabezpieczyć sprzęt przed skutkami wyładowań atmosferyczny Jedni je kochają i wyczekują, inni traktują jak coś normalnego, a wielu panicznie się ich boi. O czym mowa? BURZE! Sezon wyładowań atmosferycznych powoli się zaczyna. Średnia liczba dni burzowych w naszym kraju, w zależności od obszaru, waha się od 15 do nawet ponad 30 w ciągu roku. Zdarzały się jednak lata, gdy na południu Polski liczba dni burzowych sięgała 40-45 rocznie! Najbardziej burzowym miesiącem według pomiarów meteorologów jest lipiec, a sezonem burzowym określa się okres od maja do sierpnia, to wtedy odnotowuje się 90% dni z wyładowaniami atmosferycznymi. Skutkiem burz są niejednokrotnie uszkodzenia sprzętów domowych. Podpowiadamy co zrobić, by się 28 maja 2022 Dlaczego warto zapisać się na profesjonalny kurs fryzjerski? Już po maturze większość uczniów decyduje się na to, aby podjąć pracę lub kontynuować naukę na studiach. Niestety uczelnie wyższe nie dają gwarancji tego, że znajdziemy dobrze płatną pracę w zawodzie, który lubimy. Warto więc zastanowić się, gdzie szybko znajdziemy zatrudnienie. Jednym z takich miejsc jest salon fryzjerski, ale żeby pracować na takim stanowisku trzeba mieć odpowiednie umiejętności w zakresie strzyżenia czy stylizacji brody. Żeby zdobyć odpowiednie umiejętności albo podnieść swoje kwalifikacje najlepszym rozwiązaniem jest profesjonalny kurs fryzjerski, gdzie nauczymy się wszystkiego, co jest potrzebne do pracy jako fryzjer czy otworzenia własnej działalności w tej branży. W jakiej formie prowadzone 25 maja 2022 Wpływ tenisa ziemnego na zdrowie psychiczne Marka ASICS przeprowadziła unikalny eksperyment jeszcze przed rozpoczęciem wielkoszlemowego French Open. Z badania, w którym wzięła udział najlepsza tenisistka świata, Iga Świątek, wynika, że zaledwie 15 minut na tenisowym korcie wystarczy, aby zredukować poziom stresu o 35%. 22 maja 2022 Mała czarna dobra na wszystko: co mówią o kawie najnowsze badania naukowe? Kawa jest nie tylko popularnym napojem, ale też częstym tematem badań naukowych. Zainteresowanie nią nie słabnie od lat: eksperci biorą pod lupę jej kolejne właściwości i dowodzą prozdrowotnego działania. Odkrywcze doniesienia na temat kawy płyną do nas ostatnio z całego świata. Oto przegląd tych najnowszych, opublikowanych w 2021 i 2022 roku. 22 maja 2022 Komendy dla psa. Sprawdź, czego nauczyć pupila Zdecydowaliście się na psa. Gratuluję! To naprawdę dobra wiadomość. Przyjaźń czworonoga jest najlepszym, co może spotkać człowieka – zarówno tego dużego, jak i małego. Nasze dzieci wiele czerpią od psiaków. Nie tylko świetnie się z nimi bawią, ale także lub przede wszystkim uczą się odpowiedzialności. Zanim jednak czworonożny przyjaciel na dobre się rozgości w naszym domu, powinniśmy zaplanować jego wychowanie. Tak, tak moi drodzy – dobrze wytresowany psiak dostarczy Wam wiele radości przez długie lata. Z drugiej strony nie narobi wstydu przed sąsiadami 😉 Nie zawsze jednak tresowanie psa bywa zajęciem prostym i przyjemnym. Bardzo często jest to proces żmudny i wymagający intensywnej pracy z obu stron. Na początek warto wziąć na tapetę komendy dla psa. Które z nich powinien znać Wasz pupil? Podstawowe komendy dla psa Na początek należy wybrać najbardziej podstawowe komendy dla psa, a dopiero później uczyć pupila czegoś trudniejszego. W przeciwnym razie psiak może się zestresować i dalsza nauka nie będzie miała sensu. Absolutną podstawą są trzy komendy: DO MNIE, SIAD, LEŻEĆ. Komendy typu: podaj łapę, przynieść piłkę czy turlaj się lepiej zostawić na później. źródło: pixabay Komenda DO MNIE Komendy dla psa są różne – mniej lub bardziej zaawansowane i wymyślne. Jedną z najważniejszych jest komenda „do mnie”. To dzięki niej przywołamy psa i będziemy mieć pewność, że nawet jeśli gdzieś na chwilę się zapodzieje, to po takiej komendzie szybko wróci. Aby nauczyć psa tej komendy wypowiedz jego imię i dodaj hasło. Podczas treningu pomocny będzie smakołyk, który pies otrzyma po spełnieniu komendy. Komenda SIAD Komenda dla psa „siad” jest tą, którą każdy pies powinien znać i wykonywać. Ucząc jej swojego przyjaciela, zawołaj psa do siebie, podaj hasło i przy pomocy dłoni delikatnie przyciśnij dolną część pleców pupila do podłoża. Po prostu pokaż mu dokładnie to, czego od niego oczekujesz. Komenda LEŻEĆ Gdy pies opanuje już komendę „siad” możesz przejść do komendy „leżeć”. W jaki sposób nauczyć jej naszego małego przyjaciela? Najpierw wydaj komendę „siad”, a gdy pies ją wykona, wypowiedz hasło „leżeć”. Możesz do pomocy delikatnie pociągnąć przednie nogi pupila tak, aby przeszedł do pozycji leżenia. Następnie trenuj komendę „leżeć” już bez pomagania pieskowi. Komenda DO NOGI Niektórzy uznają komendę „do nogi” równoznaczną z komendą „do mnie”. Tymczasem „do nogi” oznacza nic innego, jak umiejętność chodzenia pieska przy naszej nodze lub jak kto woli – przy naszym boku. Jak nauczyć takiej komendy pupila? Przywołaj psa do siebie. Następnie głośno i wyraźnie wypowiedz hasło „do nogi” i ukierunkuj go odpowiednio, przyciągając psa do swojej nogi. Przejdź kawałek, a następnie powtórz komendę. Nauka poprzez zabawę Nauka komend powinna być zabawą – nie nudnym obowiązkiem. Jeśli czynność ta jest nudna dla Ciebie, będzie też nudziła Twojego małego przyjaciela. Jest to jedna z największych barier jeśli chodzi o konsekwentną naukę. Musisz się więc postarać i zagrać kreatywnością. Pamiętaj też, aby nigdy nie używać siły wobec psa i zawsze być pozytywnie nastawionym. Cierpliwość i dokładność jest kluczem do sukcesu. Każdy trening przeprowadzaj na spokojnie – bez nerwów i krzyku. Tłumacz i trenuj. Trenuj i tłumacz. Stosuj też nagrody. Smakołyki to świetna motywacja. Możesz też głaskać pupila i chwalić go. Gdy psiak zauważy, że swoimi postępami sprawia Ci radość, wówczas będzie trenował chętniej i tym samym będzie robił coraz to większe postępy. źródło: pixabay Ton Twojego głosu też ma znaczenie Nauka poprzez zabawę to jedno. System nagród i pochwał to drugie. Obydwa czynniki odgrywają ważną rolę w nauce komend. Równie ważne jest to, w jaki sposób wypowiadasz poszczególne komendy. Twój głos nie może być ani podniesiony, ani zniecierpliwiony. Za każdym razem musisz mówić tym samym, neutralnym tonem. Więcej na temat nauki komend dla psa przeczytasz tutaj: O autorze

jak nauczyć psa komendy do mnie